Energia ze słońca w Niemczech
by
W Polsce ilość zamontowanych paneli fotowoltaicznych w dalszym ciągu jest na bardzo niskim poziomie. Tymczasem u naszych zachodnich sąsiadów od kilku lat można obserwować prawdziwy booom na instalacje fotowoltaiczne. Panele fotowoltaiczne wytwarzały aż połowę niemieckiej energii w godzinach południowych, taką informację przekazał całkiem niedawno Robert Allnoch, dyrektor Instytutu Energii Odnawialnej w Muenster. Skąd tak duża ilość?
Pamiętamy czasy gdy w Polsce nie było na półkach sklepowych podstawowych produktów, a na wszystko trzeba było czekać w nieskończoność. Wraz z napływem technologii i sposobu na życie z zachodu zmieniło się podejście Polaków do dnia codziennego. Dziś kupić możemy już niemal wszystko. Czy ten pozytywny wiatr świeżości z zachodu, sprawi iż w Polsce będziemy mieli w najbliższym czasie wzrost ilości domowych mikroelektrowni, bądź co bądź produkujących zieloną energię z promieni słonecznych? Póki co większość instalatorów i firm zajmujących się sprzedażą podzespołów do fotowoltaiki narzeka na nieprzychylne przepisy, które w krajach zachodniej Europy, dziś są już tak dopracowane, że każdy może starać się o budowę mikroinstalacji. Trzeba bowiem pamiętać iż wszystkim nam powinno zależeć na tworzeniu zielonych źródeł energii – nie kto inny a nasze dzieci będą w przyszłości mieć problem z tym, czego dziś nie udało nam się dopracować. Sprawa staje się tym poważniejsza, iż z każdym rokiem zbliżamy się do momentu gdy Unia Europejska narzuci nam kolosalne opłaty związane z emisją zanieczyszczeń. Nasz elektrownie spalając węgiel stają się coraz większym problemem dla ekologów z UE. Dla porównania – Niemcy wytwarzają obecnie około 23% swojej energii ze źródeł odnawialnych. Polska zaledwie 8%, z czego połowa pochodzi ze spalania biomasy razem z węglem. Trzeba pamiętać iż tak duża ilość zielonych źródeł energii u naszych zachodnich sąsiadów wynika nie z miłości do fotowoltaiki, a po prostu z korzystnych przepisów i dopłat do instalacji. Dziś w Niemczech produkowane są 22 giga waty – tylko z zielonych, ekologicznych źródeł energii!! Czekamy zatem z niecierpliwością na czas, gdy takie podejście pojawi się również w Polsce!